sobota, 27 września 2014

Ślimaczki dwa - bajeczka na dobranoc

Raz trzy grosze
pośród trawy
ktoś upuścił
wśród zabawy.

Kto je znalazł?
Powiem wam:
to ślimaczki
miłe dwa.

Co tu robić
z pieniążkami?
Komu oddać?
No i jak?

Choć czekały
przez trzy dni
zguby nie
poszukał nikt.


Więc ślimaczki
nasze dwa
ruszyły przez
łąkę.

Dzielnie
wędrowały,
spotkały
biedronkę.

- Biedroneczko,
powiedz, proszę,
co zakupić
za trzy grosze?

- Kupcie kropki
tak jak ja,
już odfruwam,
pa, pa, pa!

Ślimak zerka
na ślimaka:
- Kupić kropki?
A to draka!

A tu zając
kica blisko.
Ślimaczuś
się kłania nisko:

- Zajączusiu,
poradź, proszę,
co zakupić
za trzy grosze?

Zając zerka
w lewo, w prawo,
nagle ukrył się
za trawą.

Szepce stamtąd:
-Cicho, sza!
Oto Burek
polem gna!

A ślimaki?
Na swej nodze
znowu suną się
po drodze.

Aż tu jeża
zobaczyły.
- Ach, jeżyku
nasz ty miły.

Bądź tak łaskaw,
powiedz, proszę,
co zakupić
za trzy grosze?

Jeżyk sapnął
i podumał.
Wreszcie do nich
tak powiada:

- Zamiast szukać
odpowiedzi
lepiej myślcie
o obiedzie.

Kupcie jadła
i napoju
i ... zostawcie
mnie w spokoju.

Ślimak jeden
drugi ślimak
zjadły pieróg
z serem białym.

Potem wlazły
w swe skorupy
i do rana
będą spały.

Aaa

proj. Agnieszka Przybylska


Bajeczkę wymyśliła
Agnieszka Przybylska