- Którędy na Wawel?
jegomość zapytał,
a wszyscy wskazali ochoczo.
Smoczysko ryknęło,
ogonem machnęło
i już na Wawel kroczy.
Po drodze dziewice
i chłopców pożera,
i depcze, wszystko, co spotka.
A ludzi zdębieli,
ze strachu strwożeni
na widok takiego łotra.
Aż chłopię niewielkie
odważnie zamyśli,
by gada zgładzić fortelem.
Smok owcę pożera,
siarczyście nadzianą
i zdycha: Już wolność jest teraz!
Agnieszka Przybylska, 16 marca 2015 r.
jegomość zapytał,
a wszyscy wskazali ochoczo.
Smoczysko ryknęło,
ogonem machnęło
i już na Wawel kroczy.
Po drodze dziewice
i chłopców pożera,
i depcze, wszystko, co spotka.
A ludzi zdębieli,
ze strachu strwożeni
na widok takiego łotra.
Aż chłopię niewielkie
odważnie zamyśli,
by gada zgładzić fortelem.
Smok owcę pożera,
siarczyście nadzianą
i zdycha: Już wolność jest teraz!
Agnieszka Przybylska, 16 marca 2015 r.
Agnieszka Przybylska, Smok Wawelski, 2015 |